wtorek, 14 kwietnia 2015

Wyjaśnienie dłuższej nieobecności na blogu.

Jakiś czas mnie nie było na blogu,nic nie zamieszczałam i raczej mało użytkowałam komputer i niezbyt buszowałam w internecie i ogólnie przez ostatnie kilka miesięcy pojawiało się na"nodze" znacznie mniej przepisów niżeli to wcześniej bywało.Przyczyną takiego stanu był mój"stan"jak to się go często określa "błogosławiony"oraz fakt,że 23 lutego kilka minut przed 3 z rańca zostałam Mamą tego oto Kluska:


Sebek skończył już 7 tygodni i jest"przekochanym"i radosnym Maluchem.Opieka nad nim pochłania sporo czasu,jest to pierwsze Nasze dziecko,wszystko jest nowe i sporo trzeba się nauczyć,ale jest to fantastyczne doświadczenie i bardzo przyjemny obowiązek.Jakiś czas nie było mnie zatem z tytułu tego obowiązku na blogu,ale mimo to dalej urzędowałam przez ten okres w kuchni,mam sporo zaległych przepisów,które będę stopniowo,sukcesywnie dodawać,wrzucać na bloga,bo coraz lepiej w całej tej nowej sytuacji i w roli Mamy się ogarniam,zatem myślę,że uda mi się co jakiś czas wygospodarować chwilę,by dalej udzielać się na blogu.Zatem w miarę czasu będę "zapodawać"jakieś myślę całkiem smaczne jedzonko i będą pojawiać się nowe przepisy.

4 komentarze:

  1. Śliczny Klusek, gratuluję! :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje, cudny Klusek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulujemy !!

    Pozdrawiamy serdecznie
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję!

    P.S. Z przyjemnością zobaczyłabym zdjęcie Maleństwa, ale się nie wyświetla :(

    OdpowiedzUsuń