sobota, 14 lutego 2015

Parówki w cieście francuskim z sezamem.

Czasami kupujemy takie parówki zawinięte w cieście francuskim w markecie,są dobrą formą szybkiej przekąski,czegoś na ząb,zaspokajają tak zwanego małego"głoda".Ale znacznie bardziej opłacalne jest, bardziej ekonomiczne dla kieszeni jest zrobienie takich parówek w cieście w domu,samodzielnie.Zwłaszcza,że ich przygotowanie nie wymaga ani zbyt wiele czasu,ani wysiłku,trudu.Do tych parówek w cieście francuskim wykorzystałam także sos do spaghetti firmy Orzech (http://www.orzech.com.pl/katalog.php?grupa=21&lang=pl),który dodałam do środka pakiecików,do parówek.
Składniki:

- 2 opakowania,arkusze ciasta francuskiego(każde opakowanie po 275g)
- 6 długich parówek
- sos do spaghetti firmy Orzech
- sezam
- 1 jajko

Wykonanie:

Rozwinąć arkusze ciasta francuskiego.Ja miałam dość długie parówki, więc przekroiłam je na pół.Z ciasta francuskiego wycinać po dwa równe prostokąty i jeden z każdej pary wyciętych kawałków smarować pomidorowym sosem do spaghetti.Na wycięty kawałek cista francuskiego posmarowany pomidorowym sosem kłaść przeciętą na pół parówkę. 


Ułożoną parówkę przykrywać drugim wyciętym prostokątem z ciasta francuskiego.Zlepiać brzegi widelcem złączając tym samym oba wycięte kawałki ciasta francuskiego nadziane parówką.Zalepione,schowane w cieście francuskim parówki,prostokątne pakieciki z parówką smarować po wierzchu rozbełtanym jajkiem i posypywać ziarnami sezamu.


Postępować tak samo przy robieniu kolejnych pakiecików z parówką. Gotowe,ale surowe jeszcze parówki schowane w cieście francuskim przełożyć na blachę piekarnika wyścieloną papierem do pieczenia.


Zlepione i nadziane słone pakieciki z ciasta francuskiego wstawić do piekarnika nagrzanego do 195 stopni i piec je przez około 20-25 minut.


Wyszło mi 12 sporych pakiecików z ciasta francuskiego nadzianych parówką i sosem pomidorowym.Takie pakieciki są fajne w ramach szybkiej przekąski,ale też będą miały wzięcie podczas domowych spotkań,przyjęć,można także zabrać je ze sobą do pracy,czy w drogę,podróż.To taki domowy o wiele zdrowszy fast food.

Ja do środka pakiecików oprócz parówek dodałam także sos do spaghetti firmy Orzech(http://www.orzech.com.pl/ofirmie.php).  


Sos ma przyjemny smak,jest intensywnie pomidorowy i świetnie doprawiony.Można bardzo wszechstronnie go wykorzystać-i do makaronu (spaghetti),jak i do ryżu,czy wszelakich zapiekanek chociażby z pieczywa,można go użyć w wielu daniach,posiłkach w zależności od tego co nam podpowie inwencja i ochota.Taki sos będzie zwłaszcza bardzo pomocny,gdy chcemy przygotować coś do jedzenia na szybko.W moich pakiecikach z ciasta francuskiego z parówką także świetnie się sprawdził,ale jeśli ktoś nie ma tego sosu to do parówek zawiniętych w ciasto francuskie może dodać samodzielnie przygotowany pomidorowy sos lub po prostu ketchup,chociaż polecam spróbowanie i dodawanie sosu firmy Orzech,bo ma na prawdę pyszny smak.

wtorek, 10 lutego 2015

Kawowe muffinki z jabłkiem.

Miałam ostatnio ochotę na jakieś ciasto,wypiek o kawowym posmaku,z dodatkiem kawy.A najszybciej i najprościej jest w przypadku ochoty na coś słodkiego zrobić muffinki.Zatem upiekłam solidną porcję kawowych muffinek,a że ostatnio mam"fazę"na jedzenie,a wręcz pochłanianie jabłek postanowiłam zatem i do muffinek przemycić jabłko.Przy okazji pieczenia muffinek mogłam na spokojnie przetestować,wykorzystać silikonowe foremki w kształcie filiżanek,które dostałam już spory czas temu od mojej siostry.

Składniki:

- 1 i 2/3 szklanki mąki
- 1 szklanka białego cukru
- 1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100ml oleju
- 1 szklanka mleka 3,2%tłuszczu
- 1 jajko
- 1 jabłko

Wykonanie:

W jednej misce wymieszać razem mąkę,biały cukier,proszek do pieczenia i kawę rozpuszczalną-wymieszane razem składniki stanowią grupę produktów tak zwanych suchych,sypkich.Obrać jabłko ze skórki(ja miałam bardzo duże jabłko,w przypadku mniejszych jabłek warto dodać 2-3 jabłka).Obrane jabłko pokroić w niezbyt dużą kostkę.W niedużej misce wymieszać razem olej,mleko oraz jajko i dodać do nich pokrojone jabłko-wszystkie te razem wymieszane produkty stanowią grupę składników zwanych mokrymi.


Wymieszane razem mokre składniki przelać do wymieszanych razem składników proszkowanych,suchych.Wszystkie produkty połączyć razem, dobrze wymieszać za pomocą łyżki.

Tak przygotowane surowe jeszcze ciasto nalewać do silikonowych foremek. 


Silikonowe foremki wypełnione ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec muffinki około 35 minut(do tak zwanego suchego patyczka).


Muffinki wyszły dość intensywnie kawowe,kawa jest wyraźnie odczuwalna w ich smaku,a dzięki dodatkowi kawy nie były zbyt przesłodzone.Jabłko także bardzo dobrze się do tych muffinek wkomponowało.Z podanej ilości składników wyszło mi 17 sztuk średniej wielkości babeczek.Muffinki piekłam w silikonowych foremkach,foremki w kształcie filiżanek świetnie się sprawdziły do wypieku babeczek, muffiny ładnie się w nich prezentowały i wyglądały bardzo urokliwie.

poniedziałek, 2 lutego 2015

Chrzanowe masełko ze szczypiorkiem.

Lubię wszelakie smarowidła do pieczywa-różnorakie pasty,czy smakowe masełka.Z maseł najczęściej pojawia się u nas masło czosnkowe-kupne lub domowej roboty.Tym razem miałam ochotę na coś z chrzanem i szczypiorkiem więc ochota na dane smaki zainspirowała mnie do przygotowania masełka z tymi dwoma wcześniej wspomnianymi składnikami o wyrazistym smaku.Do masełka dodałam chrzan tarty firmy Orzech(http://www.orzech.com.pl/katalog.php?grupa=12&lang=pl).

Składniki:

- 250g masła roślinnego
- 1 pęczek szczypiorku
- 2,5 łyżeczki tartego chrzanu firmy Orzech
- sól
- pieprz czarny mielony

Wykonanie:

Masło roślinne przełożyć do miseczki(użyłam masła roślinnego,z pojemniczka,nie z kostki,żeby było zawsze miękkie po wyjęciu go z lodówki i łatwo się rozsmarowywało,ale jak ktoś chce może użyć twardego masła z kostki).Szczypiorek umyć,osuszyć i posiekać. 


Dodać pokrojony szczypiorek do masła umieszczonego w misce.Do masła ze szczypiorkiem dodać tarty chrzan(ze słoiczka).  


Wszystko wymieszać doprawiając masełko podczas mieszania solą i pieprzem do smaku.  

Tak przygotowane masełko przełożyć do pojemniczka i przechowywać w lodówce.Zaraz po przygotowaniu chrzanowego masła ze szczypiorkiem dobrze jest dać mu przynajmniej 30 minut zanim będziemy je konsumować,przygotowywać z nim przykładowo kanapki,wtedy smak masełka się wyostrzy. 


Kanapki z takim masełkiem są smaczne i dostarczają przyjemnego, intensywnego smaku nawet już bez innych dodatków-sera,czy wędliny. Chociaż oczywiście na takie kanapki możemy sobie kłaść to,co najbardziej lubimy i mamy smakowite kanapki na śniadanie,obiad,czy szybką przekąskę.Ja jem kanapki z takim masełkiem z razowym chlebem dodając do nich ewentualnie ketchup lub jajko ugotowane na twardo i w takich wariantach najbardziej mi smakuje.

Do masełka dodałam chrzan tarty ze słoiczka,który otrzymałam od firmy Orzech(http://www.orzech.com.pl/ofirmie.php).


Chrzan świetnie dosmaczył masełko i nadał mu wyrazistego,solidnego smaku.Chrzan tarty plus szczypiorek to znakomite połączenie, zwłaszcza dla osób,które lubią lub mają ochotę na intensywne smaki.Z połączenia chrzanu firmy Orzech,masła i szczypiorku powstało konkretne,wyraźne w smaku smarowidło nieco wiosennie się już smakowo kojarzące.