Grupa składników"suchych":
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżki cukru
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka soli
Grupa składników"mokrych":
- 1 szklanka mleka
- 0,5 szklanki oleju
- 1 jajko
- 1 porządna,czubata łyżka miodu
Plus:
- 1 tabliczka czekolady(ja dałam mleczną)
- bakalie(dowolnie według upodobań,ja dałam żurawinę,wiórki kokosowe,orzechy włoskie,pestki dyni,migdały,wszystkiego po troszeczku)
- dodatkowo wrzuciłam także 2 czubate łyżki płatków owsianych i łyżkę otrąb żytnich
Wykonanie:
W jednym naczyniu mieszam składniki"suche"(mąkę,cukier,sól i proszek do pieczenia).
Siekam czekoladę na mniejsze kawałki.
W drugim naczyniu łączę ze sobą składniki"mokre"(mleko,olej, jajko,miód plus dodatkowo dodaję tutaj także czekoladę,płatki, otręby i bakalie).W sumie do muffinek dodałam 1 dużą szklankę bakalii,płatek i otrąb.
Przelewam składniki"mokre"do"suchych".
Mieszam łyżką wszystkie składniki.
Przekładam surową masę do papierowych papilotek umieszczonych w blaszce.
Wstawiam blaszkę do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piekę muffinki przez 20 minut.W trakcie pieczenia zapach jest nieziemski, zwłaszcza za sprawą miodu,którego aromat roznosi się po całym mieszkaniu.
Z podanej porcji składników wyszło mi 44 mini muffinek.Są smaczne i treściwe.Można je modyfikować w dowolny sposób dodając lubiane indywidualnie bakalie,czy swój ulubiony rodzaj czekolady(może być biała,czy z orzechami lub gorzka).Każdy może je zrobić w swoim typie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz