Składniki:
- 4 spore naleśniki(zrobione tradycyjnym sposobem:mleko,mąka, woda gazowana,proszek do pieczenia,jajko,olej PLUS 2 łyżeczki
przyprawy kucharek meksykańskiej z dodatkiem chili i słodkiej papryki)
- 4 parówki
- ketchup pikantny
- 3 plastry sera żółtego
- odrobina masła
Wykonanie:
Naleśniki z dodatkiem przyprawy kucharek usmażyłam na
patelni. Kucharek nadał naleśnikom fajny smak i zapach,przypominający
paprykowe chipsy,czy też niczym jajecznica ze świeżą papryką.
Każdy naleśnik
posmarowałam ketchupem pikantnym(miałam pudliszki pikantny),ale można
posmarować swoim ulubionym,dowolnym lub też zrobić np.sos pomidorowy z
paczki,czy jakikolwiek sos do którego mamy słabość wedle własnej koncepcji.
W posmarowany ketchupem naleśnik kładłam parówkę i rolowałam naleśnik.
Naczynie
żaroodporne posmarowałam masłem.Ułożyłam w nim dość ściśle naleśniki.
Na wierzch ułożyłam trzy plastry sera żółtego(dowolnego rodzaju, wedle posiadania i
upodobania).
Zapiekłam naleśniki w piekarniki w temperaturze 200 stopni,aż serek stopniał,a całość się podgrzała,by była ciepła w trakcie podawania–u mnie trwało to
około 10 – 15 minut.
Wyszło smacznie,u mnie z całości zostało wydzielone dwie porcje,można oczywiście powiększać zakres porcji robiąc przepis z większej
ilości składników w większym naczyniu,gdy się ma przysłowiowo więcej gęb do
wyżywienia.
Posiłek jest niskobudżetowy,szybki i prosty do zrobienia.Można
oczywiście go wzbogacać i rozszerzać składniki urozmaicając tym samym smak i
wygląd zapiekanki,bo przecież oczy w jedzeniu stanowią również rolę kluczową,jest to danie dające duże pole do popisu dla własnej kreatywności i koncepcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz