Piernikowa kawa.

Co prawda okres świąteczny właściwie już dobiegł końca, teraz już czas karnawałowy oraz czas, kiedy wiele osób przechodzi na różnorakie diety po świątecznym dogadzaniu sobie i w ramach szykowania się do przywitania wiosny w lepszej formie, kształcie(tutaj przypomina mi się durnawy cytat:„kula jest formą, jestem w formie”). Ja sobie postanowiłam jeszcze na chwilkę uchwycić, podtrzymać świąteczny klimat serwując sobie świątecznie się kojarzącą kawę. 

Składniki: 

- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

- 0,5 łyżeczki przyprawy do piernika

- 2 łyżeczki cukru

- mleko

- woda

Wykonanie:

Do kubka wsypuję kawę i przyprawę do piernika. Zalewam kubek zagotowaną wodą, aczkolwiek nie do pełna, resztę kubka uzupełniam mlekiem w dowolnej, preferowanej przez siebie ilości. Słodzę i mieszam i piję z sentymentem wspominając święta.

Przyjemnie pachnie i smakuje, warto kombinować z przyprawami urozmaicając sobie nimi kawę.