Przewinęły się wczoraj przez moją kuchnię kurki,nie gdaczące,nie znoszące jajek,bez kolorowych piórek,ale za to z wymyślnie wywiniętymi kapeluszami i o ciepłym rudawo-pomarańczowym kolorze. Zrobiłam z nich sos,czuję się lepiej psychicznie,że zrobiłam sos z tych rdzawych kurek,niż z upierzonych kur,mniej ofiar w żywych organizmach,a wyszło aromatycznie i smacznie.
Składniki:
- 2 łyżki masła
- 200g kurek
- 5 łyżek śmietany(18% tłuszczu)
- sól
- pieprz czarny mielony
- sól czosnkowa
Wykonanie:
Na patelni rozgrzać masło.Gdy masło rozpuści się na patelni dodać do niego opłukane i pokrojone na nieco mniejsze kawałki kurki. Chwilę podsmażać kurki na maśle na małym ogniu od czasu do czasu mieszając i w międzyczasie obsypać je solą czosnkową.
Jak kurki zmiękną,chwilę się już podsmażą dodać do nich śmietanę.
Całość zamieszać i jeszcze chwilkę razem podduszać,podsmażać.Pod koniec doprawić solą i pieprzem do smaku.
Sos można wykorzystać na wszelaki sposób-podać go z ryżem, kaszą, makaronem w zestawie z ulubionymi dodatkami,mięsem.Sosik w smaku jest delikatny,z maślaną nutą,przyjemnie pachnie.Jest tak smaczny,że zapomina się i nie zważa się na to,że jest też dość kaloryczny,bo zrobiony na bazie śmietany i masła,ale od czasu do czasu trzeba sobie żarciowo zaszaleć.
Kurki moje ukochane grzyby..:)
OdpowiedzUsuń