Styropianowe kulki kajmakowe.

Drobna i zrobiona w tempie ekspresowym słodkość przygotowana trochę z okazji Dnia Kobiet,a trochę w ramach weekendowej słodkości.Niewiele składników,a smakowity efekt.Prosto i szybko i mega słodko i pysznie.Te drobne słodkości bywają także nazywane "szyszkami kajmakowymi"z racji nadawanego im często elipsopodobnego kształtu,imitującego szyszkę.Ja nadałam im formę kulek,wyrolowałam je;) stąd też starałam się je adekwatnie nazwać.

Składniki:

- 1 puszka masy kajmakowej-krówkowej(400g)
- 1,5 opakowania ryżu preparowanego(60g)
- 1 czubata łyżeczka kakao

Wykonanie:

Puszkę z masą kajmakową wstawiłam do  miseczki z wrzącą wodą,aby masa się bardziej upłynniła,była mniej zbita,żeby się ją łatwiej mieszało.

Bardziej upłynnioną,rozpuszczoną masę przełożyłam do miseczki.

Do masy dołożyłam preparowany ryż i dosypałam gorzkie kakao.

Wszystkie składniki dokładnie wymieszałam.

Gotową masę wstawiłam na około 10 minut do lodówki,żeby nie była taka lepiąca,by się trochę"zwarła"dzięki czemu łatwiej się z niej będzie formowało kulki.
Po niedługiej chwili wyjęłam masę z lodówki i formowałam z niej kulki.Kulki się dość sprawnie robi,nie są zbyt lepiące,szybko poszło.Z tej porcji wyszło 29 kulek-może wyszło by kilka więcej gdybyśmy nie podjadali w międzyczasie masy ;).

Kulki po przygotowaniu przechowują się w lodówce.
Wyszły takie smakowite krówkopodobne ulepki.Przyjemne,lekko chrupiące bombeczki toffi.Są poręczne i pyszne,co predysponuje je do ekspresowego znikania.Dostarczają sporo słodkości,zaspokoją ogromną chęć na słodycze,ale też nie są zbyt słodkie,bo gorzkie kakao korzystnie wpływa na posmak,kontroluje intensywność słodyczy.  

Przeciętny,szacowany koszt całości: ok.6,50zł